image_pdfimage_print
Polacy w Petersburgu

Polacy w Petersburgu

Jerzy Downar (Petersburg, Rosja)

Jakże barwne i ciekawe są dzieje i losy Polaków w Petersburgu. Jeśli weźmiemy do ręki np. Polski Słownik Biograficzny, to zobaczymy, przy jak wielu nazwiskach występuje nazwa Petersburg, jako miejsce nauki, pracy, gościnnych występów, czy też innej formy działalności. Piękną kartę stanowiła na przykład działalność Rzymskokatolickiego Towarzystwa Dobroczynnego przy kościele Św. Katarzyny, z niezapomnianą postacią ks. Antoniego Małeckiego, późniejszego biskupa i syberyjskiego zesłańca. 

II Światowe Forum Nauki Polskiej poza Granicami Kraju, Pułtusk 2019 r. Materiały z konferencji. 

Read more
Z rodzinnego albumu. Zamość.

Z rodzinnego albumu. Zamość.

Teresa Fabijańska-Żurawska (Łańcut)

Dom rodziców drewniany z gankiem oszklonym zdobnym w wycinane w drewnie fintikluszki (wejście paradne, frontowe) i z ogromną, otwartą do południa werandą z wyjściem do ogrodu. Tam rosły floksy, przeróżne kolorowe kwiaty na grządce pod oknami, krzewy jaśminu, bzy i wielki orzech włoski, po wojnie także czereśnia. Dom stał z dala od  ulicy, otoczony własnym ogrodem przed i za, a po obu stronach otulały go sady sąsiadów. Było to urocze zacisze. Chyba za to tak bardzo kochaliśmy to nasze gniazdo rodzinne, które ojciec kupił w latach dwudziestych od pana Pohoreckiego, jako część dóbr „Podtopole”.

Read more
Zabawy  karnawałowe  i słynne przyjęcia u Potockich w Łańcucie

Zabawy karnawałowe i słynne przyjęcia u Potockich w Łańcucie

Joanna Sokołowska-Gwizdka (Austin, Teksas)

Alfred Potocki, ostatni łańcucki ordynat uwielbiał konie, polowania i wykwintne przyjęcia, które urządzała jego matka Elżbieta z Radziwiłłów, zwana „Betką”. Po śmierci ojca, Romana Potockiego, nowy ordynat Alfred wraz z matką zajęli apartamenty reprezentacyjne na pierwszym piętrze. Elżbieta Potocka, znana z zaborczego charakteru nie chciała dopuścić do tego, aby syn się ożenił. Skutecznie zrażała wszystkie potencjalne kandydatki na żony. A już na pewno nie mogła dopuścić do wielkiego skandalu towarzyskiego i ślubu z amerykańską aktorką, którą hrabia Potocki przywiózł do Łańcuta ze swoich wojaży.

Read more
Wesele, które w karnawale Marszałek Wielki i Hetman Polny Koronny Jerzy Sebastian Lubomirski wyprawił córce swojej na Łańcuckim Zamku w 1661 roku

Wesele, które w karnawale Marszałek Wielki i Hetman Polny Koronny Jerzy Sebastian Lubomirski wyprawił córce swojej na Łańcuckim Zamku w 1661 roku

Joanna Sokołowska-Gwizdka (Austin, Teksas)

Stanisław Czerniecki, Podstoli Żytomierski opisywał ”Dwór, Wspaniałość, Powagę i Rządy Jaśnie Oświeconego Księcia Stanisława Lubomirskiego, Chwalebnego Zwycięzcę Nad Osmanem Cesarzem Tureckim pod Chocimiem…”, ojca Jerzego Sebastiana. Oprócz zasług Księcia dla kraju i szczegółowego opisu dworu Czerniecki utrwalił wydarzenie, które przeszło do historii, ślub panny Konstancji Lubomirskiej, córki Jerzego Sebastiana Lubomirskiego, z Felicyjanem Potockim. Ceremonia i wesele odbyły się po Świętach Bożego Narodzenia, w karnawale, kiedy to na pańskich dworach bawiono się hucznie aż do postu.

Read more
Zapomniana Wigilia

Zapomniana Wigilia

prof. Jarosław Dumanowski

Centrum Dziedzictwa Kulinarnego, Wydział Nauk Historycznych UMK w Toruniu

Szczupak po litewsku przez stulecia był w menu wigilijnym gościem równie ważnym jak karp. Przepisem na „Szczupaka na żółto z staropolska” uraczył nas Jan Szyttler w swojej „Kuchni postnej” z 1848 r. Słynny wileński kucharz podkreślał, że ta potrawa była już zapomniana „przez klasę środkującą”, ale „każda z ubogich gospodyń ostatni prawie grosz wydaje na kupienie lichego szczupaka, byle dochować zwyczaju, który jej prababka święcie obchodziła”. Receptura zajmuje dwie strony, szczupaka gotowano z butelką wina z dwiema butelkami octu, z rodzynkami i cytryną, a żółty sos robiono z wywaru, oliwy z mąką, oliwek i zabarwiano to szafranem.

Read more
Karp królewski z Bełdowa

Karp królewski z Bełdowa

Joanna Sokołowska-Gwizdka (Austin, Teksas)

Niedaleko Łodzi, w gminie Aleksandrów Łódzki leży dawny majątek ziemski – Bełdów. To jedna z najstarszych i najważniejszych wsi na tym obszarze. Pierwsza wzmianka w źródłach pisanych pochodzi z 1386 r. Była to wieś szlachecka, położona wówczas w powiecie łęczyckim – gniazdo rodowe dziedziców Bełdowskich herbu Jastrzębiec. Do klucza majątków, należących do rodziny należały też inne wsie, m.in. sąsiadujące z Bełdowem Zgniłe Błota.

Read more
image_pdfimage_print