Jacek Bierut
Wielkim walorem poematu Marcina Kurka w siedmiu pieśniach „Oleander” jest jego przewrotność. Tu się swobodnie przekracza, wydawałoby się nieprzekraczalne dziś granice. Tu się siada na granicznym słupku między epokami i z przyjemnością majta nogami. Tu się powraca do wysokiego modernizmu, jak do trampoliny, dzięki której udaje się przekroczyć ostre linie brzegowe, w które poezja się wyposażyła po jego odrzuceniu. Jak w balecie, dwa kroki w tył, żeby można było zrobić trzy do przodu.
Recenzja poematu nagrodzonego nagrodą Kościelskich.
Read more